Kiedy zaczynasz nowy rozdział w życiu, w jakimś stopniu błądzisz po omacku. Programowanie to dziedzina, która w kwestii pracy własnej, poszukiwań właściwych rozwiązań i poznawania wciąż to nowych możliwości wyjątkowo dużo od ciebie wymaga. Dobrze jest mimo wszystko nie stracić czujności. Podpowiem ci teraz, czego nie robić, co może ci bardziej utrudnić naukę programowania, niż ją ułatwić, tudzież co jest po prostu zbędne.

Nie przedkładaj przeszukiwania zasobów sieciowych w poszukiwaniu najlepszej technologii ponad… kodowanie

Zawsze będzie istnieć inna biblioteka, nawet lepsza od tej, z której korzystasz od wczoraj, inny framework, nawet inny język programowania, którego być może, co się okaże za 20 lat, też dobrze byłoby się nauczyć! Nie tędy droga. Pisz kod przede wszystkim, w tym się ćwicz. Jak opanujesz dobrze jakikolwiek język i sam fakt korzystania z różnych bibliotek itp, poradzisz sobie ze zmianami w tym zakresie. A jak już pójdziesz do pracy, technologie i tak w jakimś stopniu będą zależeć od tego, jak funkcjonuje pracodawca…

Nie bój się swoich błędów

Kiedy wyleje ci się zupa, po minucie ze ścierką nie ma po tym śladu. Z resztą, wylewasz od małego, nie masz z tym problemu. Natomiast odkąd pierwszy raz nie przeszła ci transakcja mobilna, drogi komputer wywalił niebieski ekran a niespłacony telewizor na raty zamienił się w jeden wielki spalony piksel, komunikat z kodem błędu wywołuje u ciebie dreszcze. Z jakiegoś powodu, zapewne z przyzwyczajeniowego, tudzież z finansowego, ekran błędu na urządzeniu elektronicznym może wywołać więcej negatywnych emocji, niż zupa na podłodze. Jeśli chcesz zostać programistą, zakumpluj się ze wszelkimi komunikatami błędu. Traktuj je nie jak swojego wroga, sygnał, że coś jest z tobą nie tak. Przyjmuj je jako drogowskazy, które wskazują ci lepszą drogę od tej ślepej uliczki, którą już dalej nie zajdziesz. Wkrótce przekonasz się, że nie ma nic gorszego niż błąd, po którym nie pojawia się żaden komunikat….

Nie staraj się dostać piątki w szkole

Zapisałeś się na kurs, na kursie masz prace domowe do odrobienia na kolejne zajęcia. To dobrze, z samego oglądania kursu niewiele wyjdzie, potrzebna jest twoja praca. Ale ważne jest też twoje podejście do tej pracy. W szkole zapewne nieobce ci było uczenie się w stylu ZZZ, ściąganie, wpajano ci także, że nie należy zaglądać do książek podczas sprawdzianu, a całą wiedzę należy mieć w swojej głowie. Programowanie to nie jest klasówka, nawet test na koniec kursu nią nie będzie. Jeśli chcesz zostać programistą, musisz niejako zatopić się w programowanie. Musisz myśleć o tym przy kuchence, pod prysznicem, przestawiać swój umysł na analityczne myślenie. A do tego koniecznie musisz korzystać z dostępnych źródeł, googować, ściągać od innych. Ale nie po to ściągać, żeby odrobić pracę domową na piątkę – ściągać, żeby na podstawie istniejących rozwiązań łatwiej wypracowywać swoje, żeby wyćwiczyć umiejetność szybkiego i skutecznego szukania istniejących rozwiązań – to będziesz robić równie często, jeśli nie częściej, niż samemu odkrywać Amerykę.

Mam nadzieję, że te porady okażą się cenne, kolejne będą w kolejnych odcinkach newslettera!